Wiśniowe Przygody: maja 2017

wtorek, 30 maja 2017

Goście, goście

Marta i Łukasz to kolejne osoby, które zechciały odwiedzić mnie na Majorce. Niestety ze względu na pracę nie mogłam z nimi spędzić tyle czasu, ile bym chciała, ale co nieco udało mi się im pokazać. Pozostałe atrakcje zwiedzali we własnym zakresie, stąd niewielka liczba zdjęć :)

Valldemossa/fot. Wiśnia

Port de Valldemossa/fot. Wiśnia

Port de Sóller/fot. Wiśnia

Sóller/fot. Wiśnia

niedziela, 28 maja 2017

Escape Room

Na sobotę, 27 maja nasza organizacja zaplanowała szereg atrakcji dla dzieciaków i młodzieży - od zawodów sportowych w piłkę nożną, siatkówkę czy koszykówkę, przez muzykę i małe co nieco, na escape roomie kończąc.

Jak opisuje natemat.pl "[t]rafiasz do miejsca pełnego dziwnych przedmiotów. Ty i grupa przyjaciół macie kilkadziesiąt minut, aby wydostać się z zamkniętego pokoju. By to zrobić, musisz rozwiązać kilka zagadek, wykazać się zręcznością i umiejętnością logicznego myślenia. Zegar tyka, a ty nie możesz użyć siły, a jedynie głowy - cały czas jesteś obserwowany. I wcale nie jest to opis gry komputerowej, tylko coraz popularniejszej gry towarzyskiej Escape The Room".

Moim zadaniem było przygotowanie właśnie escape roomu. Z racji ograniczonych środków i lokalizacji (klasa szkolna), tematem przewodnim była ucieczka ze szkoły. Przygotowałam zagadki matematyczne, językowe, geograficzne i sporo różnych, dziwnych wskazówek pochowanych w całym pomieszczeniu. Dzieciaki miały za zadanie zdobyć kod otwierający pudełeczko i rozwiązać ukryte w środku zadanie. Chęć ucieczki dodatkowo potęgowała wysoka temperatura panująca w pokoju (lato na Majorce już trwa w najlepsze)!

Trochę stresowałam się czy im się spodoba, ale wszyscy byli zachwyceni. Piskom i radości nie było końca jak tylko udało im się zdobyć kod.

Już teraz pytają mnie kiedy przygotuję następny :)

Escape room/fot. Wiśnia

niedziela, 14 maja 2017

Sa Calobra

Wycieczek ciąg dalszy. Tym razem padło na przepiękną zatoczkę na północy wyspy - Sa Calobra, aczkolwiek by tam dotrzeć trzeba mieć mocne nerwy. Nigdy nie jechałam tak krętą drogą. Nie jestem osobą, która źle znosi podróże samochodem, ale w pewnym momencie musieliśmy się zatrzymać, gdyż zrobiło mi się słabo.

Sa Calobra/fot. Wiśnia

sobota, 13 maja 2017

Forestal Park

W sobotę, 13 maja wybraliśmy się z dzieciakami do Forestal Parku w Palmie, czyli parku linowego dla dzieci i dorosłych. Zabawa była przednia, ale nie polecam osobom z lękiem wysokości. Czasami znajdowaliśmy się ok. 30 m nad ziemią.

Forestal Park/fot. Wiśnia

Przygotowania/fot. Pere

Forestal Park/fot. Pere

piątek, 12 maja 2017

4-11 maja, czyli Wiśnie na Majorce

Na początku maja w mojej uroczej Pollensie gościłam rodzinkę. Nie mogę powiedzieć, że zjeździliśmy Majorkę wzdłuż i wszerz, ale sporo udało nam się zobaczyć. Fotorelacja poniżej :)

Chyba im się podobało :P

Port de Pollensa/fot. Wiśnia

Cap de Formentor/fot. Wiśnia

Plaża na Formentorze/fot. Wiśnia

Formentor widziany z punktu widokowego/fot. Wiśnia

Coves del Drach (Smocze Jaskinie)/fot. Wiśnia

Coves del Drach/fot. Wiśnia

Cala s'Almonia/fot. Wiśnia

S'Albufera/fot. Wiśnia

Valldemossa (moim zdaniem najpiękniejsze miasteczko na Majorce. Co ciekawe, kilka zimowych miesięcy spędził tu Fryderyk Chopin z George Sand, dlatego można tu zarówno posłuchać jego muzyki jak i zwiedzić celę klasztorną, w której się zatrzymali)/fot. Wiśnia

Fryderyk Chopin z George Sand/fot. Wiśnia

Apteka klasztorna/fot. Wiśnia

Ogrody/fot. Wiśnia

Widoki z klasztoru/fot. Wiśnia

Valldemossa/fot. Wiśnia

Port de Sóller/fot. Wiśnia

Palma/fot. Wiśnia