czwartek, 24 sierpnia 2017

Fajny dzień

Wczoraj rano z dzieciakami mieliśmy zajęcia z windsurfingu i puszczaliśmy latawce :)

 Widsurfing/fot. Wiśnia
Latawiec (oczywiście wpadł do wody)/fot. Wiśnia

Ale najlepsze było potem. Nie było zbyt gorąco (pewnie z 30 stopni), więc wybrałam się do małej miejscowości - Capdepera, gdzie znajduje się średniowieczna twierdza/zamek. Cudo! No i widać było Minorkę!!! 

 Capdepera/fot. A
 Widok z zamku/fot. Wiśnia
 Zamek/fot. Wiśnia
 Widok na wieżę/fot. Wiśnia
 Chyba na serio mieszkam na wyspie/fot. A
 Zamek w Capdepera/fot. Wiśnia
 Mimo dość wysokiej temperatury nie brakowało zieleni/fot. Wiśnia

Potem podjechaliśmy jeszcze do oddalonej o 5 km latarni morskiej.
 Latarnia morska/fot. Wiśnia
 O! Tak dla odmiany widać morze/fot. A

Było jeszcze wcześnie, więc skoczyliśmy do Porto Cristo podziwiać łódeczki, całe mnóstwo łódeczek. 
 Porto Cristo/fot. A
 Łódki/fot. Wiśnia
Widok z zatoki na morze w Port Cristo/fot. Wiśnia