sobota, 15 października 2016

Cala Sant Vicenç

Około 8 km od Pollensy znajduje się maleńka miejscowość o nazwie Cala Sant Vicenç, która swym urokiem przyciąga wielu turystów. Z racji wysokiej temperatury, rozmieszczone niedaleko siebie plaże gościły dziś wielu amatorów kapieli wodnych i słonecznych. Colby i ja również postanowiliśmy wybrać się tam na wycieczkę rowerową, ale nawet przez myśl nam nie przeszło, by wziąć kostium. Nie przypuszczaliśmy, że będzie aż tak gorąco. Tak czy siak trochę popluskaliśmy się w wodzie i podziwialiśmy widoki :)
Wszystkie cztery plaże, a raczej zatoczki miały coś w sobie. Każda z nich była inna - jedna większa, bardziej turystyczna, druga maleńka z łodziami rybackimi na brzegu.

 Cala Barques/fot. Wiśnia
 Cala Barques/fot. Wiśnia
 Cala Barques/fot. Wiśnia
Cala Clara/fot. Wiśnia
Cala Clara/fot. Wiśnia
 Cala Molins/fot. Wiśnia
Cala Molins/fot. Wiśnia
 Cala Carbó/fot. Wiśnia
 Cala Carbó/fot. Wiśnia
Cala Carbó/fot. Wiśnia

Ale Cala Sant Vicenç to nie tylko plaże. Podobnie jak w moim miasteczku można tu uprawiać pieszą wędrówkę. Jedna z tras to Coves Blanques. Nie było łatwo odnaleźć się na szlaku, ze względu na brak oznaczeń, ale po wspięciu się na jedną z gór, wypatrzyliśmy ścieżkę. Nie chcę się powtarzać, ale widoki naprawdę robią wrażenie.

 Trasa Coves Blanques/fot. Wiśnia
 Trasa Coves Blanques/fot. Wiśnia
 Trasa Coves Blanques/fot. Wiśnia
 Trasa Coves Blanques/fot. Wiśnia
Coves Blanques/fot. Wiśnia