piątek, 21 października 2016

Palma de Mallorca

No i stało się. Dziś odwiedziłam stolicę Balearów! Niekoniecznie w celach turystycznych, ale pierwszy spacer po mieście zaliczony. 

Rano kiedy wyruszaliśmy z Pere i Colbym z Pollensy było naprawdę zimno i pochmurno, ale po raz kolejny przekonałam się, że tutaj naprawdę zawsze warto mieć przy sobie okulary przeciwsłoneczne. Do pewnego momentu towarzyszyły nam chmury, ale chwilę później na niebie pojawiło się słońce i od razu zrobiło się cieplej. 

Na trasie zatrzymaliśmy się w miejscowości Inca. Pere miał tam coś do załatwienia, a my dzięki temu mieliśmy kilkanaście minut na krótki spacer. Na pierwszy rzut oka miasto mnie nie urzekło. Może wynikało to z pogody, a może z lokalizacji, nie wiem. Inca mieści się bardziej w głębi wyspy i nie gości zbyt wielu turystów. Być może z tego powodu nie jest tak atrakcyjna architektonicznie jak inne miejscowości. Pewnie jeszcze się tam wybiorę, aby to sprawdzić. 

Natomiast jeśli chodzi o Palmę to jest co podziwiać. Bez dwóch zdań. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu na poznanie miasta, ale to wystarczyło, by zachęcić do powrotu. Wąskie uliczki budują klimat miasta, a rozmieszczone w pobliżu zatoki zabytki przypominają o dawnych czasach. Katedra, mieszcząca się w pobliżu wybrzeża, jest urzekająca i naprawdę ogromna. Ze względu na położenie trudno uchwycić ją w całości, dlatego np. w przewodniku rekomendują uwiecznienie La Seu podczas rejsu po zatoce. Kto wie, może skorzystam? 

Jeśli mam być szczera to niekoniecznie polecam wizytę w łaźniach arabskich (Banys Àrabs). Mając porównanie do innych miejsc tego typu, stwierdziłam że to nic specjalnego. Można zwiedzić raptem cztery pomieszczenia, które nie dają wyobrażenia o tym jak łaźnie funkcjonowały i jaką rolę odgrywały w przeszłości. 
Na szczęście był to w zasadzie jedyny "mankament" Palmy. Jak to na mieszkańców wyspy przystało, spotkanie z miastem uwieńczyliśmy kawą i ciastkiem w jednej z kawiarni.  

 Plaça Major/fot. Wiśnia
  Plaça Major/fot. Wiśnia
 Widok z okolic katedry/fot. Wiśnia
 Widok na port/fot. Wiśnia
Banys Àrabs/fot. Wiśnia
 Banys Àrabs/fot. Wiśnia
 Banys Àrabs/fot. Wiśnia
 Banys Àrabs/fot. Wiśnia
 Banys Àrabs/fot. Wiśnia
Uliczki w Palmie/fot. Wiśnia

PS. Palma mieści się ok. 52 km od Pollensy.